środa, 8 lutego 2012

Filozoficznie ;)

Obejrzałam dziś przepiękny, wzruszający film... o czasach które dawno minęły, ale w których walczyło się o wolność i równość. Przepiękna opowieść o miłości, szacunku i przyjaźni (Służące, The Help)

Zastanawiam się o co walczyć w tych czasach... o nie jedzenie fast foodów? kontestować pracę w korporacji? rodzinny shopping w Arkadii? żyjemy w czasach w których wolność jest dana, możesz mieć, myśleć prawie wszystko. Ale czy jesteśmy bardziej wolni od tych ludzi "kolorowych" w czasach segregacji? Albo płyniesz z falą, grasz w konsumpcjonizm i jesteś po drugiej stronie, ciągle w opozycji po innej stronie autobusu....i co walczymy z systemem, bankami. lichwiarstem i zachłanością?
Ciągle myślę o balansie pomiędzy wrodzony fighters'twie, a godnym życiem.. ;-)

Film - genialny !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz